Wczoraj zrobiłam zdjęcia malutkim chomiczków. W ciepłym kocyku pięknie pozowały. Jest ich spora gromadka bo aż osiem, cztery sunieczki i czterech chłopaczków. To spory miot, więc tutaj trzeba bacznie obserwować mamitkę, żeby nie dostała tężyczka. To poważna sprawa zagrażająca życiu, więc robię wszystko żeby do tego nie dopuścić. Odliczam dni kiedy będzie można zacząć dokarmiać maluszki żeby odciążyć mamcię.
Zdjęcia maluszków w galerii, zobaczcie jakie wszystkie są cudne.